Zazwyczaj nie. Jednak czasami się zdarza, że banki wysyłają nam nazwy niepoprawnie. Jeśli tak się stanie to poinformujemy Cię drogą mailową i poprosimy o wysłanie dowodu potwierdzającego wspólne konto.**. Twoja płatność zostanie wstrzymana dopóki nie otrzymamy i zatwierdzimy tego dokumentu. Wskazówka: Dokument potwierdzający Konto bankowe małżonka a wspólnota małżeńska. Witam. Moja mama posiada konto w banku, którego do niedawna była jedynym właścicielem. Od wielu lat jest także w związku małżeńskim. Konto zostało założone wiele lat po zawarciu małżeństwa. Gromadzone na nim były środki z wynagrodzenia za pracę. Kilka miesięcy temu zostałem Warunki oferowania darmowych kont mogą być związane z określonymi wymaganiami, takimi jak regularne wpływy na konto (np. wynagrodzenie) lub utrzymanie minimalnego salda na koncie. Wspólne konto bankowe. Dostęp do wspólnego konta jest swobodny dla obojga małżonków – każdy może w każdej chwili wpłacić i wypłacić środki, każdy ma własną kartę płatniczą, a nawet kredytową jeżeli użytkownicy mają taką potrzebę. Konto małżeńskie ma wiele zalet – spadają koszty prowadzenia rachunku. Z każdych kart można korzystać tak samo i w nieograniczony sposób. Podobnie, jak w rachunku osobistym, wspólne konto umożliwia wnioskowanie o przyznanie kart kredytowych, limitu kredytowego, pożyczek, kredytów, a także pozostałych produktów bankowych i instrumentów finansowych. Kto może założyć konto wspólne? Nie tylko My mamy wspólne konto, z którego korzystamy oboje. Wydatki ustalamy wspólnie ale gdym postanowiła kupić sobie coś bez konsultacji z mężem, dramatu ani awantury nie będzie, pod warunkiem oczywiście, że to nie jest droga fanaberia za ostatnie pieniądze na koncie a do wypłaty mamy jeszcze pół miesiąca. nXlF. WSPÓLNE KONTO BANKOWE Czy wspólne konto bankowe ma więcej zalet, czy wad? Jak działa konto dla dwojga? Czy rachunek współdzielony mogą założyć tylko małżeństwa i pary? Odpowiadamy na te pytania. Konto dla małżeństw i par? Nie tylko! Czy konto dla dwojga mogą założyć tylko małżeństwa i pary? Nie. Wspólne konto bankowe mogą otworzyć dwie dowolne osoby – nie muszą być ze sobą nawet spokrewnione. To oznacza, że ROR współdzielony można założyć np. z przyjacielem, koleżanką, narzeczonym, bratem, kuzynem, rodzicem, dziadkiem, itd. Jedynymi wymogami formalnymi jest to, aby takie osoby: były pełnoletnie, posiadały pełną zdolność prawną, posiadały status rezydenta podatkowego w tym samym kraju. Jak działa wspólne konto bankowe? Zasady działania konta dla dwojga w sumie niczym nie różnią się od funkcjonowania zwykłego rachunku osobistego. Konto wspólne posiada wszystkie usługi, którymi może cieszyć się indywidualny posiadacz. Zatem będziemy mogli na taki ROR np. otrzymywać wynagrodzenie, płacić kartą, wypłacać pieniądze z bankomatów, wykonywać przelewy, płacić mobilnie, ustalać zlecenia stałe, polecenia zapłaty, itd. Właściwie jedyną różnicą będzie to, że do konta wspólnego równy dostęp będą mieć oboje współposiadacze. Poza tym, do takiego rachunku zazwyczaj wydawane są dwie karty płatnicze. Konto dla dwojga – zalety i wady Posiadanie wspólnego konta w banku wiąże się z wieloma korzyściami. Zapewne jedną z pierwszych, które zauważymy, będzie zdecydowana poprawa przejrzystości finansów. Jeden rachunek, na który wpływa większość waszych przychodów pozwala lepiej organizować wspólny budżet. Macie jasną sytuację, jakimi środkami dysponujecie, lepiej widać, gdzie możecie oszczędzić, płacicie terminowo rachunki, macie mniej „papierologii”. Kolejna zaleta takiego rozwiązania, również może przełożyć się bezpośrednio na wasz portfel. Utrzymanie jednego konta jest zazwyczaj tańsze niż posiadanie dwóch oddzielnych rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych. Ewentualne opłaty i prowizje, rozkładają się tutaj na dwie osoby. A często można spotkać się z sytuacją, że podstawowe usługi na rachunku są po prostu darmowe. Niektóre banki warunkują natomiast bezpłatność poszczególnych usług, spełnieniem określonych warunków (np. wykonaniem płatności kartą na określoną kwotę). Takie wymogi zdecydowanie łatwiej spełnić we dwoje. Posiadając jedno wspólne konto, zdecydowanie poprawia się również wasza zdolność kredytowa. Jeżeli zdarza się wam korzystać z tego typu produktów, na pewno jeszcze bardziej docenicie to, że zdecydowaliście się na wspólny rachunek. Nie można nie wspomnieć o jeszcze jednym – kluczowym aspekcie. Konto wspólne niejako testuje i buduje wasze wzajemne zaufanie. W końcu pełny dostęp do pieniędzy mają oboje współposiadacze. To sprawia również, że często kształtuje się w sobie większe poczucie odpowiedzialności za wydawane środki. Konto dla dwojga może posiadać również potencjalne wady. Pierwszą z nich może być konieczność wzięcia odpowiedzialności za zobowiązania finansowe współposiadacza. Jeżeli do tej pory któreś z was miało …problemy z dyscypliną finansową – możecie wpaść w tarapaty. Kolejnym polem do nieporozumień może być to, że jedno z was wydaje zdecydowanie więcej, niż wpłaca do wspólnego koszyka. Może się to najczęściej wiązać z różnicą, wynikającą z wysokości otrzymywanego wynagrodzenia. Warto wiedzieć także, że o ile posiadanie wspólnego rachunku działa pozytywnie na waszą zdolność kredytową, to z wzięciem pożyczki pozabankowej mogą być komplikacje. Mogą one wynikać z przyczyn proceduralnych, czyli np. tego, że wnioskodawcą o kredyt pozabankowy może być formalnie tylko jedna osoba. Wspólne konto a kredyt Ważną kwestią, która często nurtuje współposiadaczy rachunku dla dwojga, są sprawy związane z kredytami. Aby wziąć pożyczkę, banki zwykle wymagają podpisów obu partnerów. Więc podczas całej procedury zawierania umowy o kredyt, muszą być obecni oboje współwłaściciele konta. Z jednej strony jest to pewne uniedogodnienie, z drugiej natomiast – zapobiega to sytuacji, w której jeden ze współposiadaczy zaciąga zobowiązania kredytowe bez wiedzy i zgody drugiego. Konto wspólne a śmierć W przypadku śmierci jednego ze współposiadaczy konta wspólnego, banki wdrażają procedury, które powinny być określone w umowie o rachunek. Jednym z wariantów, jakie stosują banki, jest po prostu przekształcenie takiego konta w rachunek indywidualny. Innym scenariuszem może być jeszcze sytuacja, w której bank po otrzymaniu aktu zgonu wygasi dotychczas obowiązującą umowę i dokona blokady części środków na rzecz ewentualnych spadkobierców. Aby upewnić się, jakie procedury stosuje dany bank w takiej sytuacji, należy zapoznać się z odpowiednim zapisem w umowie, który reguluje tę właśnie kwestię. Gdzie otworzyć wspólne konto w banku? Aby wybrać najbardziej optymalny dla nas wspólny rachunek bankowy, należy porównać wszystkie dostępne opcje. W tym celu najlepiej skorzystać z gotowych rankingów i zestawień. Dzięki temu oszczędzimy nie tylko czas, ale i pieniądze. Taką klasyfikację wraz z analizą poszczególnych kont, można znaleźć na stronie gdzie można sprawdzić, jakie rachunki wspólne można otworzyć przez internet. Niedawno zamieszkałam ze swoim chłopakiem. Ja uważam, że tylko na próbę, a on bardzo się wkręcił. Nie minął miesiąc, a jemu się wydaje, że jestem już prawie jego żoną i jesteśmy na siebie skazani do końca życia. To trochę dziwne, bo w tym wieku raczej się tak nie myśli. Fajnie, że traktuje mnie tak poważnie, ale bez przesady. Ja mam jeszcze czas, nawet nie chcę myśleć o żadnym ślubie itd. Wydaje mi się, że on tak naprawdę też nie, ale zachowuje się coraz dziwniej. Do tej pory nie wchodziliśmy sobie w drogę. Byliśmy razem, ale każdy miał jakieś swoje życie. Teraz to się bardzo zmieniło. Wiedziałam, że wspólne mieszkanie do tego doprowadzi, ale on chyba traktuje to za bardzo serio. Jestem tylko jego dziewczyną, on tylko moim chłopakiem, a zachowuje się jak mąż po 15 latach wspólnego życia. Zaproponował, żebyśmy założyli wspólne konto i to już chyba przesada... Nawet nie wiedziałam dokładnie, ile on zarabia, on też nie zaglądał mi w kieszeń. Padła konkretna cena za mieszkanie, dzielimy się po połowie i na początku to wystarczało. Raz on robi zakupy, raz ja i wszystko to dobrze działa. Nagle to się zmieniło bo... on sobie tak wymyślił? Wspólne konto to nie jest byle co. Z mieszkania mogę się wyprowadzić, jeśli coś pójdzie nie tak. Konta nie zamknę z dnia na dzień. Później musiałabym się jeszcze wykłócać, jaka część kasy należy do mnie. Ale nie... On przecież nie bierze pod uwagi niczego innego. Ma być wspólny domowy budżet, jak w prawdziwym małżeństwie, którym przecież nie jesteśmy. I długo nie będziemy! Na razie nic nie zdecydowałam, ale on już przegląda oferty banków, albo chce żebym się dopisała do jego rachunku. Pensja ma przychodzić oczywiście tam. Nie wiem czy jestem gotowa na aż tak poważny krok. Wolę dotychczasową sytuację. W takim układzie robi się bardzo poważnie. Chyba zbyt poważnie, jak dla mnie. Tylko czekać, aż on dostanie wyciąg i zacznie się ze mną awanturować, że kupiłam sobie coś bez jego zgody. Za moje własne pieniądze. Nigdy taki nie był, ale teraz już naprawdę nie wiem, czego mogę się po nim spodziewać. Rozumiem takie rozwiązanie po ślubie, ale przed... Nie wiem czy to jest do końca normalne. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Zrobiłyście to? Ja się nie boję, że on mnie okradnie, ale że za mocno wkroczy w moje życie. Nie mam już chwili intymności, teraz jeszcze mam się pozbyć niezależności finansowej... Kamila Odpowiedzi Misiekq1 odpowiedział(a) o 16:13 Sex para 5 0 Malinka_aa odpowiedział(a) o 12:01: xd ale nie zboczone ale dzięki z a pomysł pozdro blocked odpowiedział(a) o 23:07 chocolate_black&white 5 0 Malinka_aa odpowiedział(a) o 12:01: Dzięki Uważasz, że ktoś się myli? lub

wspolne konto z chlopakiem